*Lato chyliło się powoli ku końcowi, dni robiły się krótsze. Szedł leśną ścieżką z na oko dwuletnim wilkiem u boku - znalazł go przy rannej, umierającej matce (szczenię wychował, wytresował, ale nie ograniczał wolności). I tak elf wraz z wilkiem patrolowali leśne tereny wypatrując wszystkiego co, ich zdaniem, mogłoby zagrozić Królestwu. Byli w drodze od 5 dni. Spotykali różnych elfów, także strażników z którymi wymieniali się informacjami*